Zaczął się nowy rok. Wielu z nas myśli chce wprowadzić w życie noworoczne postanowienia np. o zrzuceniu kilku kilogramów, zrobieniu długo odkładanych porządków w szafie w garażu, domknięciu zimowej sesji egzaminacyjnej, rozpoczęciu poszukiwania nowej pracy… Tyle, że te wszystkie plany mają jedną wspólną cechę – jakoś trudno się zabrać do ich realizacji.
Odkładanie na później – zjawisko chyba znane każdemu. Najczęściej dzieje się tak, ponieważ łączymy większe cierpienie z dokonaniem zmiany niż z aktualną, choć nie do końca wygodną sytuacją. Zwykle pojawiają się jeszcze półświadome korzyści z tkwienia w tej sytuacji lub przekonania typu „jeszcze nie jest tak źle”.
Proponujemy Ci zatem ćwiczenie, które – jeśli zrobisz go uczciwie – podniesie Twój poziom motywacji do
zrobienia czegoś od razu, bez niepotrzebnych wymówek.
1) Wypisz trzy rzeczy, które powinieneś zrobić i od jakiegoś czasu to odkładasz.
2) Pod każdą z nich zapisz odpowiedź na następujące pytanie: „Dlaczego nie przystąpiłem jeszcze do działania? Jakie cierpienie (niewygoda, dyskomfort) łączyłem do tej pory z tym działaniem?
3) Sporządź listę wszystkich przyjemności (korzyści), które w przeszłości przynosił ci ten negatywny
wzorzec działania (odkładanie na później danej rzeczy, sprawy).
4) Zastanów się i napisz jaką cenę zapłacisz (jak będziesz się z tym czuł? jakie straty poniesiesz?), jeśli nie zmienisz się teraz, a wiec nadal będzie odkładał daną rzecz.
5) Sporządź listę wszystkich przyjemności, które sprawi Ci natychmiastowe podjęcie każdego z tych trzech działań. Im dłuższa lista, tym lepsza 😉
Powodzenia!
Jesteśmy ciekawi jak Ci się sprawdziło to ćwiczenie. Napisz nam o tym w komentarzu 🙂